PROŚBA O MODLITWĘ!
W dniach 7-10 kwietnia 2024 r. odbędzie się Kapituła Generalna i wybory do Zarządu naszej...
Przyjaźń duchowa - Niedziela Miłosierdzia Bożego
Dz 4, 32-35. Pierwsza lektura z drugiej niedzieli wielkanocnej tegorocznego cyklu, to tak zwane...
Słowo Życia - kwiecień 2024
„Pan mój i Bóg mój!” J 20, 28 Liturgiczny okres wielkanocny to czas spotkania z Jezusem...
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ!
Błogosławionych, pełnych nadziei Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
PEWNOŚĆ WIARY - V Niedziela Wielkiego Postu
Jr 31, 31-34. Wielkie, monumentalne, spisane pod wpływem potężnego, niezachwianego ducha...
ŻYWY CHRYSTUS - IV Niedziela Wielkiego Postu
2 Krn 36, 14-16.19-23. Niedziela radości albo pociechy pośród skupienia i pokuty, jest dniem...
-
PROŚBA O MODLITWĘ!
-
Przyjaźń duchowa - Niedziela Miłosierdzia Bożego
-
Słowo Życia - kwiecień 2024
-
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ!
-
PEWNOŚĆ WIARY - V Niedziela Wielkiego Postu
-
ŻYWY CHRYSTUS - IV Niedziela Wielkiego Postu
Nawigacja strony
MYŚL DNIA
Słowo Życia
„Pan mój i Bóg mój!”
...tak jak Tomasz spotkał zmartwychwstałego Chrystusa i uwierzył, tak my w czasie każdej mszy świętej spotykamy się z Chrystusem Zmartwychwstałym,...
Słowo Życia na sierpień
Odwagi! To Ja jestem, nie bójcie się!
Mt 14, 27
Zbliżała się noc. Jezioro Galilejskie stawało się coraz bardziej niespokojne. Fale wzburzone wiatrem wiejącym z przeciwnej strony miotały łodzią, którą płynęli uczniowie. Wysłał ich Jezus, aby popłynęli na drugi brzeg jeziora.
Nad ranem, gdy było jeszcze ciemno, a uczniowie trudzili się przy wiosłowaniu, przyszedł do nich Jezus, krocząc po wodzie. Nie poznali Go, myśleli, że to zjawa i przestraszyli się. Ale Jezus daje się poznać i uspokaja ich, mówi: Odwagi! To Ja jestem, nie bójcie się!
Piotr chce upewnić się, ze to jest Jezus i prosi Go, aby pozwolił mu przyjść do siebie po wodzie. Jezus zaprasza, mówi: Przyjdź. I Piotr wyszedł z łodzi i szedł po wodzie do Jezusa. Szedł tak długo, jak długo był wpatrzony w swojego Mistrza. Ale nagle powiał silny wiatr. Piotr przestraszył się, widząc nadchodzącą falę. Już nie patrzył na Jezusa, widział realne zagrożenie i zaczął tonąć. Krzyknął: Panie, ratuj mnie!, a Jezus natychmiast chwycił go.
Jakie odniesienie do realiów naszego życia mają poszczególne fragmenty tego wydarzenia ewangelicznego, a szczególnie Słowo, które w tym miesiącu będzie nas prowadziło?
Jezus, od samego początku naszego istnienia, ukazuje nam „przeciwległy brzeg” – wieczność i podobnie jak uczniom daje nam zadanie, abyśmy wsiedli do łodzi naszego życia i popłynęli po wodach różnych życiowych prób i doświadczeń. Te wody, podobnie jak wody Jeziora Galilejskiego, raz są spokojne, a innym razem przeciwne wiatry miotają naszą łodzią i burzą się wokół nas i nad nami groźne fale.
Czasami mamy wrażenie, że jesteśmy sami i czujemy się zagubieni pośród niespokojnych fal życiowych doświadczeń. Próbujemy wziąć ster naszej łodzi we własne ręce i o własnych siłach przezwyciężać trudności.
Jesteśmy tak bardzo pochłonięci walką z przytłaczającym nas żywiołem doświadczeń i problemów, że nie rozpoznajemy Jezusa, który przychodzi do każdego z nas, krocząc po jeziorze naszego życia, aby każdemu z osobna, tobie i mnie powiedzieć: Odwagi! To Ja jestem, nie bójcie się!
I jeszcze zaprasza, aby wyjść z łodzi (która może być symbolem wszystkich ludzkich zabezpieczeń) i pójść odważnie do Niego.
Jezus zdaje się mówić dzisiaj tobie i mnie: Nie bój się! Ja jestem. Jestem przy tobie w każdej burzy twojego życia, w każdej przeciwności, w każdym cierpieniu. Jestem przy tobie w każdej twojej słabości i bezradności, w każdej ciemności, i wtedy, gdy wszystko zaczyna się walić i po ludzku nie ma już wyjścia.
Jeżeli chcesz doświadczyć mocy Mojego Słowa, to nie patrz na siebie ani na wzburzone wiatrem fale, bo wtedy zaczniesz gubić się i lękać, i tonąć jak Piotr w wirach żywiołu. Patrz na Mnie i pamiętaj: Ja jestem Panem i w jednym momencie mogę uspokoić każdą burzę, uciszyć każdy wicher i sztorm. Panuję nad wszelkim żywiołem. Ale ty nie koncentruj się cały na sobie, na zagrożeniach, na problemach. Patrz na Mnie, a wtedy bezpiecznie pójdziesz dalej, chociaż burza jeszcze może trwać. Patrząc na Mnie zobaczysz swoje zmagania i kłopoty w innej perspektywie. Doświadczenia życiowe nie będą już tak gorzkie, a ciężar problemów nie będzie ponad twoje siły, nie zmiażdży cię.
Powtarzam ci jeszcze raz: Odwagi! To Ja jestem, nie bój się!
Patrzysz już na Mnie? To dobrze. Teraz możesz iść śmiało dalej, bo w twoim sercu już zagościła wiara, nadzieja i ufność. Tylko zawsze pamiętaj, że JA JESTEM.
S. Teresa MSC