Nawigacja strony
MYŚL DNIA
Słowo Życia
„Pan mój i Bóg mój!”
...tak jak Tomasz spotkał zmartwychwstałego Chrystusa i uwierzył, tak my w czasie każdej mszy świętej spotykamy się z Chrystusem Zmartwychwstałym,...
"Karawana na pustyni"
KARAWANA NA PUSTYNI
Podróżował po pustyni pewien potężny monarcha, a w ślad za nim postępowała długa karawana przewożąca należące do niego niezliczone skrzynie pełne złota i drogocennych kamieni.
W połowie drogi jeden z wielbłądów, oślepiony rozżarzonym piaskiem, runął z westchnieniem na kolana i więcej się już nie podniósł.
List do MPJ! - marzec 2016
Miasteczko Krwi Chrystusa, marzec 2016
Mój Drogi/moja Droga!
Błogosławieni miłosierni (Mt 5, 7) i czystego serca (Mt 5,8) – mówi Pismo święte. Ci miłosierni - albowiem oni miłosierdzia dostąpią, ci czystego serca – ponieważ oni Boga oglądać będą. Czy to nie jest piękne? Aż się chce mieć czyste serce i być miłosiernym! Jak Pan Bóg jest miłosierny.
List do MPJ na Wielki Post
Drodzy Mali Przyjaciele Jezusa!
I znów Wielki Post… I znów trzeba się więcej modlić, więcej chodzić do kościoła, znów trzeba się wyrzekać słodyczy, ulubionych filmów, komputera albo nie wiem jeszcze czego… Bo to Wielki Post… Mam dobrą nowinę! NIE TRZEBA!!! NIE TRZEBA pościć, chodzić więcej (niż normalnie) do kościoła ani się modlić. NIE TRZEBA odłączać się od komputera, rezygnować ze słodyczy ani wielu innych rzeczy. NIE TRZEBA!!! Oj, pewnie niektórzy już się zastanawiają, czy coś mi się nie stało, że takie dziwne rzeczy piszę, jak to NIE TRZEBA??? A tak zwyczajnie. Nie trzeba, ale MOŻNA.
List do MPJ - styczeń 2016
Miasteczko Krwi Chrystusa, styczeń 2016
Mój Drogi/moja Droga!
Witam Cię na początku nowego – nie tylko miesiąca, ale także – roku! Tak, tak, to już 2016! Trzeba uważać przy pisaniu dat w zeszycie, bo „2015” jakoś tak samo się jeszcze piszeJ.
I na tym początku można dobrze zacząć – pod wieloma względami. Pragnę Ciebie zachęcić do zaczęcia… lektury Pisma świętego.
Bóg czeka... (list do MPJ - grudzień 2015)
Miasteczko Krwi Chrystusa, grudzień 2015
Mój Drogi/moja Droga!
Przed chwilą zaczął się Adwent. Czym jest adwent? To czas oczekiwania Boga. I można to zrozumieć podwójnie: ja czekam na Boga – Który narodzi się w Betlejem i kiedyś przyjdzie na końcu czasów z Aniołami i Świętymi (choć jest wciąż obecny – w Eucharystii, swoim Słowie, sakramentach, wspólnocie wierzących) oraz – Bóg czeka.