List do MPJ! - grudzień/styczeń

serce%20w%20sercu.JPG

Mój Drogi! Moja Droga!

Przełom grudnia i stycznia to czas, w którym cała nasza uwaga skoncentrowana jest na narodzeniu Jezusa. Najpierw, w adwencie, czekamy na Niego, potem Święta – radość spotkania, a potem Trzej Królowie.
W tym roku adwent zaczynamy 29.11., Wigilia Bożego Narodzenia jest w czwartek. Mamy trochę czasu na przygotowanie serc, aby były gotowe, kiedy Jezus będzie rodzić się Betlejem i będzie przyglądać się naszym sercom, czy w nich jest dla Niego miejsce. W Betlejem nie było…

 

Co ukrywa się w moim sercu? Jakie radości, jakie smutki, niepokoje? One nie przeszkodzą Bożemu Synowi przyjść. On o nich wie, rozumie, cieszy się albo smuci – razem z nami, ze mną, bo to o moje serce chodzi. On w moim sercu chce znaleźć miejsce dla Siebie, i chociaż szczególnie myślimy o tym z okazji Jego urodzin, to przecież Jezus kocha mnie i chce być ze mną każdego dnia.
To znaczy, że… każdego dnia mam troszczyć się o moje serce. I że moje serce jest świątynią Bożą cały czas, tylko czasem posprzątaną, pełną Bożego blasku i pięknie ustrojoną, a czasem zaniedbaną, smutną, ciemną… Panie Jezu, pomóż mi pięknie przygotować w czasie adwentu miejsce dla Ciebie w moim sercu i pomóż mi o to miejsce zawsze dbać, byś Ty czuł się w nim dobrze!

Trzej Królowie przyszli z daleka, podjęli duży wysiłek, zdecydowali się na trudy i niewygody, ponieważ koniecznie chcieli spotkać nowonarodzonego Króla żydowskiego. Nie spodziewali się, że znajdą Go w stajni, że Jego Rodzice to nie para królewska, ale ludzie prości i ubodzy, i że po spotkaniu z Nim będą musieli – dla własnego bezpieczeństwa – wracać do swoich domów inną drogą… Pokonane przeszkody nie zniechęciły ich a spotkanie z Jezusem przemieniło. I tak może stać się z nami – kiedy wyruszymy w drogę nowego roku, każdego dnia możemy spotykać Jezusa, a On będzie przemieniał nasze serca. Moje serce. I nasza przyjaźń – moja przyjaźń – z Jezusem będzie wzrastać, i On mi pomoże w mojej drodze – bym dotarła do nieba, najpierw pięknie żyjąc na ziemi.

Pozdrawiam Ciebie i Twoją rodzinę, życzę Wam pięknych Świąt Bożego Narodzenia – rozświetlonych blaskiem Bożego światła, wypełnionych miłością i pokojem, Bożym błogosławieństwem i radością płynącą ze spotkania z Maryją i Józefem, a szczególnie z Jezusem. Z Nim wszystko jest możliwe, On – choć teraz będziemy na Niego patrzeć jako na małe Dziecko – jest Królem wszechświata, Panem i Bogiem. Amen.

Z modlitwą – s. Gertruda