Myśl dnia

Niech życie wasze nieustannie kieruje się ku miłości Boga, który nas tak umiłował, że stał się Zbawicielem i Barankiem Ofiarnym za nasze grzechy – umiłował nas i obmył swoją Krwią. Św. Kasper del Bufalo
Readmore

Słowo Życia

Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2, 5)

Niech ten tak niedawno rozpoczęty kolejny rok naszego życia pozwoli każdej i każdemu z nas być użytecznymi w czynieniu dzieł, o które będzie prosił Jezus,...

Czytaj więcej  

Kalendarz

styczeń 2025
N P W Ś C Pt S
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31

Słowo Życia - grudzień 2024

20241210_214056.jpg

Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego (Łk 1, 37)

Tak brzmi ostatnie zdanie archanioła Gabriela w scenie Zwiastowania. W oryginalnym zapisie św. Łukasza (podobnie zresztą jak w łacińskim - wiernym - przekładzie św. Hieronima) brzmi ono jednak nieco inaczej. Boży wysłannik mówi do Maryi: Żadne SŁOWO [grec. rema; łac. verbum] od Boga nie jest niemożliwe.
Wzięte dosłownie zdanie Gabriela lepiej oddaje sens tamtej wyjątkowej w dziejach człowieka rozmowy, ale także znacznie lepiej pokazuje, na czym polega rzeczywiste wyzwanie wiary każdego z nas. Wierzyć po chrześcijańsku nie znaczy bowiem uznać, że w ogóle istnieje Bóg, który „wszystko może", jest wszechmocny (czy w przeciwnym wypadku byłby Bogiem?). Wierzyć po chrześcijańsku znaczy usłyszeć kierowane przez Niego do siebie słowo i zaufać, że jest ono (każde!) możliwe - może się we mnie i w moim życiu wypełnić.

 

Zrozumiemy pełniej, o co chodzi, jeśli uświadomimy sobie, że zdanie Gabriela jest dosłownym cytatem z Księgi Rodzaju - z dialogu toczonego przez Boga z Abrahamem pod dębami Mamre (Rdz 18). Pan mówi do Abrahama: Za rok twoja żona, Sara, będzie miała syna. Sara - ukryta (jak jej się wydaje) za ścianą namiotu - śmieje się z usłyszanego słowa. Wie, że jest niepłodna i że jej mąż ma już 99 lat; wie także, że oboje żyli tą obietnicą (na próżno czekając jej spełnienia) ostatnie ćwierć wieku. Dlaczego Sara się śmieje?! - pyta Bóg, który widzi przez ściany. Żadne słowo od Boga nie jest niemożliwe (w. 14).

Są słowa, kierowane do nas przez Boga, na które mamy ochotę w pierwszym odruchu co najwyżej wzruszyć ramionami i powiedzieć: „żarty!”, „tak się nie da... to nie może działać”, „to nie ma prawa się stać i wyjść mi na dobre”, „to po prostu NIEMOŻLIWE”.

Tak więc nie chodzi o to, że „gdzieś”, „ponad nami” istnieje wszechmocny Bóg, chodzi o to, że On wchodzi z nami w dialog! To znaczy pragnie nawiązać z nami rzeczywistą relację (temu służy słowo). Ukazuje nam także, czego w naszym życiu może dokonać, jeśli tylko pozostaniemy z Nim w owej zażyłości.

Cytat z Księgi Rodzaju padający w rozmowie Gabriela z Maryją uświadamia nam jeszcze i to, jak dalece Bóg jest WIERNY. Jak dotrzymuje słowa, jak wypełnia dane przyrzeczenia. Obietnica potomstwa dana Abrahamowi wypełnia się ostatecznie w chwili Zwiastowania. Ostatecznie to Jezus Chrystus (a nie Izaak) jest tym Potomkiem Abrahama, w którym patriarcha staje się ojcem wszystkich pokoleń. Przeszło osiemnaście wieków Bóg pamiętał o słowie wypowiedzianym do Abrahama. I wypełnił je w sposób dalece przekraczający Abrahamową wyobraźnię i oczekiwania. W żadnych pragnieniach Abraham nie mógł marzyć, że stanie się pra-, pradziadkiem Syna Bożego.

Grzegorz Ryś, Moc Słowa, Wydawnictwo WAM, s.126-127