Nawigacja strony
Myśl dnia - czerwiec
Słowo Życia
Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je.
Idą one za Mną (J 10, 27)
Co to znaczy, że Jezus nas zna? Wie On o nas to, czego my wiemy. Na miarę słuchania Go, wzrasta w nas poznanie Jezusa, a przez Niego wchodzimy w poznanie siebie samych.
Papiery uwierzytelniające - Niedziela Dobrego Pasterza
• Dz 2, 14a. 36-41. W dzisiejszej liturgii Bożego Słowa pojawia się owocne echo, wysłuchanej i przemodlonej już tydzień temu, pierwszej katechezy papieskiej. Jak można nie poddać się formacji Kościoła? Jak pięknie i harmonijnie rozwija się dusza, gdy nie szuka rzeczy sztucznych albo odległych i dziwnych, lecz z prostotą skłania się ku wychowaniu Bożemu. Myśl Boga postępuje z tygodnia na tydzień. Wszystko jest kontynuowane, ma swoją logikę i uporządkowany, a nie przypadkowy cel. Tak jak w liturgii i w osobistej medytacji, idea następuje po sobie według Bożego porządku, tak samo stanie się w duszy, która wzrasta w stopniowej, liturgicznej, wewnętrznej formacji.
III Niedziela Wielkanocna - rozważanie
• Dz 2, 14. 22-32. Nie trudno jest tym razem dostrzec bezpośredni związek – zostało to jasno przedstawione w Dziejach właśnie tydzień temu – między zmartwychwstaniem Jezusa a zstąpieniem Ducha Świętego. Okres paschalny jest heroicznym, zwycięskim i wytrwałym wołaniem o przyjście Parakleta. Stąd też w kolejną z wielkanocnych niedziel Matka Kościół karmi swoje dzieci Słowem Bożym, którego treść stanowi bardzo ciekawa mowa Piotra apostoła. To pierwsza papieska katecheza, jaką Piotr głosi zaraz po wydarzeniach Pięćdziesiątnicy.
Droga wytrwałości
Ilekroć spodziewam się czegoś, co nie następuje, przeżywam rozczarowanie. Nastawiam się, mam plany, wyobrażenia, oczekiwania..
Bóg nie działa zgodnie z logiką ludzką, więc często Go nie rozumiem. Jednak zawsze, gdy pęka balonik moich wyobrażeń, Jezus mnie umacnia, abym potrafiła oddać swój los w Jego ręce, zaufać.
On cierpliwie trwa przy mnie. Czy ja potrafię trwać przy Nim?
Trud poranka - Niedziela Miłosierdzia
• Dz 2, 42-47. Jeśli ogólnie cała kronika Dziejów, spisana przez ewangelistę Łukasza, opowiada precyzyjnie o historii pierwotnego Kościoła i opisuje posunięcia pierwszych biskupów – apostołów oraz ich uczniów, tak szczególnie drugi rozdział tej księgi to świadectwo o dniu zstąpienia Ducha Świętego. Widać wyraźnie jak to wydarzenie, w skali myślenia wiarą, wychodzi zaraz na drugie miejsce po zmartwychwstaniu Pana. Można w tym momencie poczuć się jednak nie do końca usatysfakcjonowanym. Przecież w liturgii i modlitwie Wielkanoc dosięga właśnie teraz swojego epicentrum. Wydaje się, że refleksja powinna być skupiona wyłącznie na pokonaniu śmierci przez Chrystusa. Po co akurat tutaj akcentuje się przyjście Ducha Świętego?
Radość zmartwychwstania.
"Ostatecznym celem naszego życia nie jest boleść i udręka, ale udział w chwale i radości z Chrystusem zmartwychwstałym. Jezus odchodzi z tego świata w boleści i męce, ale po to, aby móc znowu powrócić jako pełen chwały i obdarzyć swoich umiłowanych pełną radością, pokojem i chwałą"
(J. Augustyn, Nie ma go tutaj. Zmartwychwstał!, str.5)
Niech radość zmartwychwstania będzie i naszym udziałem.