
„Zmartwychwstały Chrystus – nasza Nadzieja chwały”
"Twoje słowo jest lampą dla moich stópi światłem na mojej ścieżce." (Ps 119, 105) Tydzień...

Słowo Życia - maj 2025
Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną (J 10, 27) Są ludzie, których głos...

List do MPJ! - Jezus, Źródło życia.
Mój Drogi / moja Droga! Kwiecień w tym roku był miesiącem Świąt Zmartwychwstania...

TERMINY WAKACYJNE 2025
Błogosławiona Krew Jezusowa! Kochani,udostępniamy terminy naszych wakacyjnych rekolekcji,...

Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!
Błogosławiona Krew Jezusowa! W tą Świętą Noc Zmartwychwstania niech rozbrzmiewa pieśń...

List do MPJ!- marzec 2025
Mój Drogi / moja Droga! Jak się masz? Jesteś już po feriach; mam nadzieję, że był to dla Ciebie...
-
„Zmartwychwstały Chrystus – nasza Nadzieja chwały”
-
Słowo Życia - maj 2025
-
List do MPJ! - Jezus, Źródło życia.
-
TERMINY WAKACYJNE 2025
-
Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!
-
List do MPJ!- marzec 2025
Nawigacja strony
Myśl dnia - Maryja
Słowo Życia
Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je.
Idą one za Mną (J 10, 27)
Co to znaczy, że Jezus nas zna? Wie On o nas to, czego my wiemy. Na miarę słuchania Go, wzrasta w nas poznanie Jezusa, a przez Niego wchodzimy w poznanie siebie samych.
Słowo Życia - czerwiec 2023
Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli (Mt 10, 31)
W ostatnią niedzielę czerwca trzykrotnie słyszymy w liturgii słowa NIE BÓJCIE SIĘ. Jezus doskonale wie, co to strach, sam bał się aż do krwawego potu (por. Łk 22, 44). Film "Pasja" Mela Gibsona poruszająco pokazuje ten lęk i pokonanie go. To pierwsza ważna podpowiedź dla nas - lęk jest, przychodzi, ale można go pokonać! Syn Boży woła do Ojca, chroni się w Jego miłości i chociaż początkowo prosi o oddalenie kielicha, ostatecznie zdaje się na Jego wolę (por. Łk 22,42). Umocniony, gotowy wychodzi na spotkanie Judasza. Nie broni się, milczy, choć tyle Mu zarzucają i tak kłamią, i tak dręczą, Jego siła jest w zawierzeniu Ojcu i miłości do nas.
Dlatego wie, co mówi i dlatego ma prawo wzywać do ufności i do zwycięstwa. Owszem, mamy bać się tego, kto duszę i ciało może na wieki zatracić (por. Mt 10, 28), ale, tak mi się wydaje, to jest jeszcze głębsze zaproszenie do zaufania Bogu - do bezgranicznego zawierzenia się Mu, we współpracy z Nim w dziele mojego (i innych) zbawienia.
Zatem - nie bójcie się. Jesteśmy dziećmi Bożymi, królewskim kapłaństwem, ludem Bogu na własność przeznaczonym, jesteśmy wezwani do Jego przedziwnego światła, należymy do wybranego plemienia, do tych, którzy są ludem Bożym i doznali Jego Miłosierdzia (por. 1 P 2, 9-10). Syn Boży za każdego z nas przelał swoją Przenajdroższą Krew, mamy więc niepodważalną i niezniszczalną wartość, której nikt i nic nie może nam odebrać. Jak nie odebrano jej Jezusowi, chociaż obnażono Go z szat i traktowano poniżej ludzkiej godności, nie wspominając o Jego Bożym Synostwie.
Odważny nie jest ten, kto się nie boi. Nie ma zresztą człowieka, który nigdy niczego się nie bał. Odważny jest ten, kto bojąc się - swój lęk zwycięża - zaufaniem mocy Krwi Chrystusa, zawierzeniem Bożej Opatrzności, schroniony w Sercu Maryi.
Wiem, łatwiej powiedzieć, niż tak żyć, sama mam swoje lęki. Może to dobry czas, by bardziej zaufać Bogu i Jego Słowu, niż swojemu słabemu sercu? I w Jego mocy stanąć wobec tego, co chce przytłoczyć, przydusić, zabrać radość, pokój, siły...
Nie bójcie się, jesteście ważniejsi, niż wiele wróbli, a Jezus wciąż szepcze JESTEM.
Krwi Chrystusa, mocniejsza nad wszystko, bądź naszą mocą każdego dnia!
s. Gertruda MSC