Myśl dnia - Maryja

Ta nasza Niebieska Matka nie gardzi grzesznikami, jak każda przywiązana matka nie gardzi dzieckiem, chociażby najohydniejszą chorobą dotkniętym. Św. Ryszard od św. Wawrzyńca

Słowo Życia

Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je.
Idą one za Mną (J 10, 27)

Co to znaczy, że Jezus nas zna? Wie On o nas to, czego my wiemy. Na miarę słuchania Go, wzrasta w nas poznanie Jezusa, a przez Niego wchodzimy w poznanie siebie samych.

Czytaj więcej  

Kalendarz

czerwiec 2025
N P W Ś C Pt S
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30

Błogosławiona Krew Jezusowa!

miast_kartka2.jpg

 

Błogosławiona Krew Jezusowa - na wieki błogosławiona!

Ten, kto przyjeżdża do naszych domów, może usłyszeć pozdrowienie „Błogosławiona Krew Jezusowa!”, na które odpowiada się słowami: „na wieki błogosławiona!”. Być może niejednokrotnie zastanawialiście się nad tym, co oznacza to wezwanie. Kogo albo co błogosławimy? I dlaczego?

Błogosławimy, wysławiamy i oddajemy cześć Jezusowi, który odkupił nas za Cenę swojej Krwi. Tak bardzo ukochał, że przelał Ją do ostatniej kropli – za każdego z nas. Nie żałował życia, nie uciekł przed męką, nie wystraszył się cierpienia, ale podjął je dla nas, abyśmy mieli życie.

 

Ta Krew, którą przelał, zmazała nasze grzechy, przywróciła nam godność dzieci Bożych i dała śmiały przystęp do Boga, Którego możemy nazywać Ojcem – Tatusiem.

Ta Krew i dziś obmywa nas z grzechów w spowiedzi świętej i w Eucharystii. Ta Krew jest mocniejsza od naszych grzechów i od śmierci, zwyciężonej na krzyżu. Jest zatem mocniejsza także od lęku, słabości i niepewności, które nas dotykają; może oczyszczać, uzdrawiać, uwalniać i uświęcać przeszłość, rozświetlać teraźniejszość i chronić przyszłość. Sprawia, że jesteśmy drogocenni w oczach Boga, bo Ojciec patrzy na nas przez Krew swojego Syna. Tej godności, tej wartości nic i nikt nie jest w stanie zmienić ani odebrać.

Błogosławiona Krew, która daje nam zbawienie. Błogosławiony Pan, który Ją za nas przelał. Dziękujmy Bogu i uwielbiajmy Go – bo godna uwielbienia jest Miłość przelana na krzyżu. I uczmy się Ją widzieć i ofiarować, adorować, stawać się pieśnią chwały i świadkiem Jej mocy. Módlmy się, a doświadczymy Jej cudów, bo mocniejsza jest od tego, co nas trapi, przygniata, udręcza, od tego, z czym sobie nie radzimy, co nas przerasta. Módlmy się, a Ona nas przemieni i poprowadzi do pełni, którą dla nas przewidział Pan.

Jak to robić? Jak pozwalać Bogu działać i doświadczać w naszym życiu mocy Krwi Chrystusa oraz pomagać innym? Jest wiele modlitw do Krwi Chrystusa, najbardziej znanymi są Litania i Różaniec. W naszych Domach Litanię odmawiamy codziennie, prosząc o ochronę Krwi Chrystusa dla nas, naszych rodzin, krewnych, znajomych…, dla całego świata. Mamy też specjalne nabożeństwa piątkowe, podczas których rozważamy tajemnice Krwi przelanej przez Jezusa. Dziś chcemy zaproponować inną modlitwę – modlitwę zanurzenia naszego życia w Krwi Zbawiciela. Zapraszamy do jej odmawiania, bo same doświadczamy Bożego błogosławieństwa przez tę modlitwę płynącego.

 

Czytaj więcej o modlitwie>>

Jezu, zanurzam w Twojej Przenajdroższej Krwi cały ten rozpoczynający się dzień, który jest darem Twojej nieskończonej miłości.

Zanurzam w Twojej Krwi siebie samego, wszystkie osoby, które dziś spotkam, o których pomyślę czy w jakikolwiek sposób czegokolwiek o nich się dowiem. Zanurzam moich bliskich i osoby powierzające się mojej modlitwie.

Zanurzam w Twojej Krwi, Panie, wszystkie sytuacje, które dziś zaistnieją, wszystkie sprawy, które będę załatwiać, rozmowy, które będę prowadzić, prace, które będę wykonywać i mój odpoczynek.

Zapraszam Cię, Jezu, do tych sytuacji, spraw, rozmów, prac i odpoczynku.

Proszę, aby Twoja Krew przenikała te osoby i sprawy, przynosząc wg Twojej woli uwolnienie, oczyszczenie, uzdrowienie i uświęcenie. Niech dziś zajaśnieje chwała Twojej Krwi i objawi się jej moc.

Przyjmuję wszystko, co mi dziś ześlesz, ku chwale Twojej Krwi, ku pożytkowi Kościoła świętego i jako zadośćuczynienie za moje grzechy, składając to wszystko Bogu Ojcu przez wstawiennictwo Maryi.

Oddaję siebie samego do pełnej dyspozycji Maryi, zawierzając Jej moją przeszłość, przyszłość i teraźniejszość, bez warunków i bez zastrzeżeń. Amen.



Modlitwa autorstwa s. Gertrudy Bociąg MSC