Nawigacja strony
Myśl dnia - MIŁOSIERDZIE
Słowo Życia
Trzeba… weselić się i cieszyć…
Kto ma serce zestrojone z Bogiem, kiedy widzi skruchę danej osoby, niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby jej błędy, raduje się z niej. Nie skupia się na błędach, nie wytyka palcem zła, ale raduje się z dobra, gdyż dobro drugiego jest także moim!
Nowy Rok 2014 - bal sylwestrowy i uwielbienie Boga
Tak to już jest… Coś się zaczyna i coś kończy w życiu każdego z nas. Pytanie tylko, jak podejdziemy do tych zmian – do końca i początku…
W Miasteczku postanowiliśmy pomyśleć nad tym oraz wspólnie pożegnać rok 2013 i powitać 2014. Za mijający dziękowaliśmy, powierzając go Bożemu Miłosierdziu, a nowy zawierzaliśmy Bożej Opatrzności, ufając mocno w miłość i opiekę Pana Boga i Maryi.
Nasze spotkanie zaczęliśmy kolacją (składkową, ależ było obficie i smacznie!), aby mieć siły na całą noc. Była to także okazja do poznania się i przełamania lodów – większość znała się bardzo dobrze, ale niektórzy przyjechali pierwszy raz.
O godzinie 19.30 zaczęła się rekreacja – były wspólne zabawy i tańce, a jakże! Kto nie mógł brać w nich udziału bezpośrednio, siedział z boku i choć w ten sposób uczestniczył (a nogi pod krzesłem same się ruszały podczas zabaw i wspólnych tańców…, nie mówiąc o brzuchach, które czasami bolały… ze śmiechu).
Ponieważ jednak coraz bardziej zbliżała się godzina 0, przeszliśmy do poważniejszej części naszego spotkania. Zasiedliśmy przy żłóbku i kolędowaliśmy, a każdy z nas wylosował kartkę z Patronem na nadchodzący rok. Ciekawe, wszystkie koperty były takie same, nikt (poza nielicznymi) nie wiedział, jacy to są Patronowie, i jakie ich myśli są tam zanotowane, ale kiedy czytaliśmy… wszystko pasowało do siebie „jak ulał”, jakby Ktoś rozdawał… Co to znaczy jedność w różnorodności!
O północy ksiądz Leszek sprawował Eucharystię, w której dziękowaliśmy za to, co było i prosiliśmy w intencji tego, co będzie. Przygotowała nas do niej adoracja Najświętszego Sakramentu – czas osobistej rozmowy każdego z nas z Tym, dla Którego wszystko jest możliwe, i w Którym nasze życie jest zakotwiczone. Po Eucharystii poszliśmy pod krzyż, aby Koronką prosić Boga o miłosierdzie dla całego świata.
Po Koronce poszliśmy jeszcze na herbatę i coś słodkiego, a później rozeszliśmy się na spoczynek. Rozpoczęty dzień Świętej Bożej Rodzicielki zapowiadał się intensywnie…
Wszystkim, którzy czytają ten tekst, pragniemy tutaj złożyć noworoczne życzenia – zdrowia, szczęścia i pomyślności. Zdrowia – duszy, ducha i ciała. Szczęścia – z bliskości Jezusa. I pomyślności – aby w tym roku wszystko układało się po myśli Pana Boga, ponieważ On ma dla nas plany pełne pokoju i pragnie obdarzać nas tym, czego każdy z nas naprawdę potrzebuje, aby nie tylko żyć święcie i dostać się do nieba, ale także, by przez nas to niebo przybliżać innym.
Zapraszamy do galerii zdjęć >>
Błogosławiona Krew Jezusowa!