Myśl dnia - MIŁOSIERDZIE

"Wiedz, ile razy przychodzisz do Mnie uniżając się i prosisz o przebaczenie, tyle razy wylewam ogrom łask na twą duszę, a niedoskonałość twoja niknie przede Mną, a widzę tylko twą miłość i pokorę; nic nie tracisz, ale wiele zyskujesz" (Dz 1293).
Readmore

Słowo Życia

Trzeba… weselić się i cieszyć…
Kto ma serce zestrojone z Bogiem, kiedy widzi skruchę danej osoby, niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby jej błędy, raduje się z niej. Nie skupia się na błędach, nie wytyka palcem zła, ale raduje się z dobra, gdyż dobro drugiego jest także moim!

Czytaj więcej  

Kalendarz

kwiecień 2025
N P W Ś C Pt S
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30

1 lipca Odpust Krwi Chrystusa

odpust.JPG

 

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z Odpustu z okazji uroczystości Krwi Chrystusa.

 Wielbi dusza moja Pana!

 1 lipca 2012r.  nasza Wspólnota Sióstr Misjonarek Krwi Chrystusa świętowała odpust z okazji swojej głównej uroczystości – Najdroższej Krwi Jezusa Chrystusa. W świętowaniu towarzyszyło nam wielu pielgrzymów, którzy tego dnia już od rana licznie przybywali do Miasteczka na Chrustach.

 Sumie odpustowej o godzinie 10.00 przewodniczył i Słowo Boże wygłosił ks. Arcybiskup Celestino Migliore, Nuncjusz Apostolski w Polsce. W jego osobie obecny był – jak powiedział nam ks. Biskup Andrzej F. Dziuba, ordynariusz łowicki – sam Ojciec święty, którego ks. Arcybiskup jest delegatem i przedstawicielem. W homilii ks. Arcybiskup odniósł się do 25 rocznicy powstania naszej Wspólnoty Sióstr, którą obchodzić będziemy 14 września br: „Świętowany dziś srebrny jubileusz waszego istnienia mówi nam, że w wielkiej rodzinie żeńskich wspólnot zakonnych w Polsce jesteście jednym z kwiatów, które zakwitł niedawno i ma wiele sił życiowych, barw przyciągających oko, zapachów sprawiających radość, ale także jest jeszcze kruchy i delikatny, jak każda młoda roślina. Młodość widać na waszych twarzach i odbija ona otwartość serc i waszego oddania Bogu i Kościołowi. Uświadamianie sobie szczególnego Bożego daru, to także konieczność odnowienia naszych odczuć i naszych chrześcijańskich postaw: wdzięczności, świadomości naszej zależności od Boga i odpowiedzialności za otrzymany dar.

                To tylko 25 lat, a jesteście już obecne w waszych wspólnotach w różnych miejscach Polski, a także we Włoszech nieopodal ziemi świętego Franciszka, gdzie obejmujecie troską osoby potrzebujące, dzieci, starszych kapłanów; zajmujecie się katechizacją i posługą duszpasterską w parafiach, wychowaniem w schroniskach i domach rekolekcyjnych.  To wszystko skłania nas dziś do śpiewania razem z Maryją radosnego Magnificat za wielkie rzeczy, które Pan uczynił, posługując się naszym osobistym zaangażowaniem i to niezależnie od braków i osobistych grzechów każdego z nas.

                Wspominanie wielkich dzieł Bożych, których Pan dokonuje przez nas, nie może być jednak okazją do samozadowolenia, lecz do wdzięczności i ponownego uznania naszej całkowitej zależności od Boga. To Bóg obdarza nas swoim wsparciem, abyśmy stali się żywymi kielichami, jak Maryja pod Krzyżem; to ona uczy nas, jak mamy włączać się w zbawcze dzieło Chrystusa, jednocząc się z Jego ofiarą; to Maryja pokazuje wam, jak macie służyć Chrystusowi w każdym człowieku, zwłaszcza w tym, który jest zagubiony. I tak macie realizować się jako kobiety, jako duchowe matki”.

Nawiązując do czytań zwrócił uwagę na ważne aspekty i wyrazy naszego charyzmatu. Po Eucharystii poszliśmy w procesji do kapliczki Matki Bożej, aby tam zawierzać Jej i Jej Synowi nas i nasze sprawy.

                Podczas prawdziwego odpustu nie może zabraknąć straganów – także w Miasteczku one były – i to rozmaite: coś dla ciała i dla ducha, dla małych i dla dużych, na poważnie i na wesoło. Słuchaliśmy koncertu zespołu „Z głębi serca” ze Staroźreb (diecezja płocka) i tańczyliśmy dla Pana – wspólny śpiew i zabawa połączyła pielgrzymów i pozwoliła poczuć się dziećmi w wielkiej rodzinie Bożej. Rozwiązywaliśmy też krzyżówkę, której hasłem głównym było nasze pozdrowienie: Błogosławiona Krew Jezusowa.

                Następnie wszyscy spotkaliśmy się na misterium „Wdowi grosz”, przygotowanym przez siostry i młodzież z Sochaczewa. Jeszcze raz mogliśmy się przekonać, że Pan Bóg nie pozostawia bez pomocy tego, kto Mu zaufa.

                Po misterium modliliśmy się koronką do Bożego Miłosierdzia, a po niej poszliśmy drogą przelań Krwi Chrystusa do Pustelni Światła. Rozważanie miłości Boga w przelanej przez Syna Bożego Krwi budziło do nowego spojrzenia na swoje życie i wypełniające je troski i radości. Przy Pustelni przyjęliśmy indywidualne błogosławieństwo relikwiarzem Korony Cierniowej i św. Kaspra del Bufalo, ufając w moc Krwi Chrystusa i wstawiennictwo Jej wielkiego Apostoła.

                Błogosławieństwo przy Pustelni było ostatnim punktem uroczystości odpustowych w Miasteczku Krwi Chrystusa. Było nam tu jednak tak dobrze razem, że jeszcze dłuższy czas trwały rozmowy i spacery. Każdy też „łapał oddech” po skwarze dnia – cały dzień było bardzo gorąco, dopiero noc przyniosła delikatne orzeźwienie.

                Ilu nas spotkało się w Miasteczku? Trudno powiedzieć, ponieważ żar z nieba sprawiał, że każdy uciekał pod drzewa i we wszelkie miejsca dające cień. Procesja do Komunii wyciągnęła wszystkich z ukrycia i trwała bardzo długo. Ale wtedy nikt nie liczył nikogo, a później rozeszliśmy się po straganach i też nie było można ocenić liczby uczestników. Ilu by nas jednak nie było, czuliśmy się ze sobą dobrze, byliśmy w wielkiej rodzinie – Sióstr Misjonarek, czcicieli Krwi Chrystusa z całego kraju i sympatyków naszego Miasteczka. W organizacji ruchu pomagali rawscy Skauci Europy, wszystko nagłaśniał Miejski Dom Kultury z Rawy Mazowieckiej, pomagało wielu wolontariuszy.

Było to prawdziwe święto rodzinne, za które wielbimy Pana Boga i razem z Maryją śpiewamy Magnificat. Wielkie rzeczy Pan uczynił i czyni – we Wspólnocie, w Miasteczku, wśród przyjaciół. Niech będzie uwielbiona Jego Przenajdroższa Krew!

S. Gertruda

 

 

Homilia Abp. Celestino Migliore