PROŚBA O MODLITWĘ!
W dniach 7-10 kwietnia 2024 r. odbędzie się Kapituła Generalna i wybory do Zarządu naszej...
Przyjaźń duchowa - Niedziela Miłosierdzia Bożego
Dz 4, 32-35. Pierwsza lektura z drugiej niedzieli wielkanocnej tegorocznego cyklu, to tak zwane...
Słowo Życia - kwiecień 2024
„Pan mój i Bóg mój!” J 20, 28 Liturgiczny okres wielkanocny to czas spotkania z Jezusem...
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ!
Błogosławionych, pełnych nadziei Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
PEWNOŚĆ WIARY - V Niedziela Wielkiego Postu
Jr 31, 31-34. Wielkie, monumentalne, spisane pod wpływem potężnego, niezachwianego ducha...
ŻYWY CHRYSTUS - IV Niedziela Wielkiego Postu
2 Krn 36, 14-16.19-23. Niedziela radości albo pociechy pośród skupienia i pokuty, jest dniem...
-
PROŚBA O MODLITWĘ!
-
Przyjaźń duchowa - Niedziela Miłosierdzia Bożego
-
Słowo Życia - kwiecień 2024
-
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ!
-
PEWNOŚĆ WIARY - V Niedziela Wielkiego Postu
-
ŻYWY CHRYSTUS - IV Niedziela Wielkiego Postu
Nawigacja strony
MYŚL DNIA
Słowo Życia
„Pan mój i Bóg mój!”
...tak jak Tomasz spotkał zmartwychwstałego Chrystusa i uwierzył, tak my w czasie każdej mszy świętej spotykamy się z Chrystusem Zmartwychwstałym,...
Na co czeka moje serce?
Oczekiwanie, czekanie jest wymiarem, który przekracza całe nasze istnienie osobiste, rodzinne i społeczne. Oczekiwanie jest obecne w tysiącu sytuacji, począwszy od tych najmniejszych i najbardziej banalnych, aż po najważniejsze, które angażują nas całkowicie i do głębi. Mamy na myśli między innymi oczekiwanie dwojga małżonków na dziecko, oczekiwanie na rodzica lub przyjaciela, który przybywa z daleka, aby nas odwiedzić; myślimy o młodym człowieku, czekającym na wynik końcowego egzaminu lub rozmowy w pracy; w stosunkach uczuciowych – o czekaniu na spotkanie z ukochaną osobą, na odpowiedź na list lub na przyjęcie przebaczenia…
Można by powiedzieć, że człowiek żyje, dopóki czeka, dopóki w jego sercu żyje nadzieja. I po jego oczekiwaniach rozpoznaje się człowieka: naszą „postawę” moralną i duchową można zmierzyć tym, na co czekamy, w czym pokładamy nadzieję.
A zatem każdy z nas może zadać sobie pytanie, zwłaszcza w tym okresie, który przygotowuje nas do Bożego Narodzenia: A pytanie to można stawiać na szczeblu rodziny, wspólnoty czy narodu. Na co czekamy razem? Co łączy nasze dążenia, co czyni je wspólnymi? W okresie poprzedzającym narodziny Jezusa, w Izraelu silne było oczekiwanie na Mesjasza, to znaczy na Poświęconego, pochodzącego od króla Dawida, który wyzwoliłby ostatecznie lud od wszelkiego zniewolenia moralnego i politycznego i przywróciłby Królestwo Boże. Nikt jednak nigdy nie wyobrażał sobie, że Mesjasz mógłby narodzić się z pokornej dziewczyny, małżonki przyobiecanej sprawiedliwemu Józefowi. Nawet ona sama nigdy o tym nie myślała, a jednak w jej sercu oczekiwanie na Zbawiciela było tak wielkie, jej wiara i jej nadzieja były tak płomienne, że mógł On znaleźć w Niej godną matkę. Sam Bóg Ją zresztą przygotował jeszcze przed wiekami. Jest to tajemnicza współzależność między oczekiwaniem Boga a oczekiwaniem Maryi – stworzenia „pełnego łaski”, całkowicie przejrzystego na plan miłości Najwyższego. Uczmy się od Niej, Niewiasty Adwentu, przeżywania codziennych gestów w nowym duchu, w poczuciu głębokiego oczekiwania, które tylko nadejście Boga spełnić.
Benedykt XVI
https://www.ekai.pl/dokumenty/benedykt-xvi-adwent-czas-oczekiwania/