Czas próby, zaufanie, radość ze spotkania
Wiara Maryi, jej całkowite zaufanie w moc Boga działającego w całym jej życiu we wszystkich...
List do MPJ - maj 2024
Mój Drogi, moja Droga! Czyż nie jest pięknie na świecie w maju? Zdążyłeś/zdążyłaś już zobaczyć...
Słowo Życia - maj 2024
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha...
PROŚBA O MODLITWĘ!
W dniach 7-10 kwietnia 2024 r. odbędzie się Kapituła Generalna i wybory do Zarządu naszej...
Przyjaźń duchowa - Niedziela Miłosierdzia Bożego
Dz 4, 32-35. Pierwsza lektura z drugiej niedzieli wielkanocnej tegorocznego cyklu, to tak zwane...
Słowo Życia - kwiecień 2024
„Pan mój i Bóg mój!” J 20, 28 Liturgiczny okres wielkanocny to czas spotkania z Jezusem...
-
Czas próby, zaufanie, radość ze spotkania
-
List do MPJ - maj 2024
-
Słowo Życia - maj 2024
-
PROŚBA O MODLITWĘ!
-
Przyjaźń duchowa - Niedziela Miłosierdzia Bożego
-
Słowo Życia - kwiecień 2024
Nawigacja strony
Myśl dnia - Maryja
Słowo Życia
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
W tajemnicy Boga Trójjedynego znajdujemy źródło zarówno dla naszego życia wewnętrznego jak i dla naszych relacji z innymi, z tymi, do których jesteśmy posłani w naszej codzienności (najbliżsi, współpracownicy, znajomi, …).
O duszach bezinteresownych - rozważanie.
• Iz 7, 10-14. Tylko Izajasz, który formował wiernych na pustyniach cichego Adwentu, może wprowadzić z kolei Kościół w ostatnie minuty oczekiwania na Boże Narodzenie. Tym razem prorok opisuje konkretną scenę rozmowy z królem Achazem. Władca ten to postać historycznie znana. Objął tron monarchów żydowskich jako następca niejakiego Jotama, po rządach którego zastał w swoim państwie skrajnie trudną sytuację polityczną.
O wielkim projekcie na życie - rozważanie
• Iz 35, 1-6a.10. Wybitny, a dobrze znany z poprzednich medytacji, adwentowy prorok Izajasz, w trzydziestym czwartym i trzydziestym piątym rozdziale swojej księgi, prowadzi spór z Edomem – jedną z prowincji żydowskich, która zdradziła Izraela, wspierając Babilonię. Izajasz z rozmysłem, obficie szafuje w swojej wizji paradoksem, który budzi wyobraźnię. Gdy się coś widzi, łatwiej jest wtedy modlić się Słowem Boga.
O przedziwnej sile maluczkich - rozważanie
• Iz 11, 1-10. W drugą niedzielę Adwentu, medytację Słowa Bożego rozpoczyna tak zwana trzecia zapowiedź idealnego króla - Mesjasza. Izajasz, już we wcześniejszych partiach tekstu, przedstawia dwie wizje o podobnym przesłaniu: zwiastuje Emmanuela i ogłasza nadejście Księcia Pokoju. A teraz pisze pięknie, sugestywnie i z wiarą o idealnym królu. Pień Jessego to symbol dynastii dawidowej, Jesse był bowiem ojcem króla Dawida (w. 1).
Na co czeka moje serce?
Oczekiwanie, czekanie jest wymiarem, który przekracza całe nasze istnienie osobiste, rodzinne i społeczne. Oczekiwanie jest obecne w tysiącu sytuacji, począwszy od tych najmniejszych i najbardziej banalnych, aż po najważniejsze, które angażują nas całkowicie i do głębi. Mamy na myśli między innymi oczekiwanie dwojga małżonków na dziecko, oczekiwanie na rodzica lub przyjaciela, który przybywa z daleka, aby nas odwiedzić; myślimy o młodym człowieku, czekającym na wynik końcowego egzaminu lub rozmowy w pracy; w stosunkach uczuciowych – o czekaniu na spotkanie z ukochaną osobą, na odpowiedź na list lub na przyjęcie przebaczenia…
Słowo Życia - grudzień 2022
...nie bój się... (Mt 1, 20)
Pełen subtelności jest fragment Ewangelii wg św. Mateusza (1, 18-24), który słyszymy w IV Niedzielę Adwentu. To fragment opowieści dzieciństwa Jezusa i historii Jego narodzenia. Razem z autorem Ewangelii skupmy swoją uwagę na osobie św. Józefa. Bardzo zachwyca mnie sposób, w jaki Bóg porozumiewa się z Józefem. Bóg mówi językiem Józefa po to, by ten mógł Go zrozumieć i co więcej zechciał przyjąć Jego wolę. Bo przecież nigdzie nie powiedziano, że Józef został do czegokolwiek zmuszony. A to bardzo ważne, zwłaszcza dla mężczyzny, który lubi sam decydować o sobie, o swoim losie i o tym, co trzeba, a czego nie trzeba zrobić.
"Obudźmy się wreszcie, bracia, powstańmy z Chrystusem."
Na cóż potrzebne świętym wygłaszane przez nas pochwały, na cóż oddawana im cześć, na cóż wreszcie cała ta uroczystość? Po cóż im chwała ziemska, skoro zgodnie z wierą obietnicą Syna sam Ojciec niebieski obdarza ich chwałą? Na cóż im nasze śpiewy? Nie potrzebują święci naszych pochwał i niczego nie dodaje im nasz kult. Tak naprawdę, gdy obchodzimy ich wspomnienie, my sami odnosimy korzyść, nie oni. Co do mnie, przyznaję, że ilekroć myślę o świętych, czuję, jak się we mnie rozpala płomień wielkich pragnień.
Pierwszym pragnieniem, które wywołuje albo pomnaża w nas wspomnienie świętych, jest chęć przebywania w ich upragnionym gronie, zasłużenie na to, aby się stać współobywatelami i współmieszkańcami błogosławionych duchów, nadzieja połączenia się z zastępem patriarchów, ze zgromadzeniem proroków, z orszakiem Apostołów, z niezmierzoną rzeszą męczenników, wspólnotą wyznawców, z chórem dziewic, wreszcie zjednoczenie się i radość we wspólnocie wszystkich świętych.
Słowo Życia - listopad 2022
„wielka jest wasza nagroda w niebie” (Mt 5,12)
To, co Chrystus przedstawia nam dzisiaj w ośmiu błogosławieństwach – można nazwać wielkim programem. „Błogosławieństwa stanowią program chrześcijańskiej szczęśliwości”. Trzeba im nadać „sens”, jaki posiadają według intencji samego Jezusa. Jezus bowiem przyszedł, by przynieść od Boga uroczyste TAK na obietnice Starego Testamentu. Królestwo niebieskie obecne jest w Nim. Co więcej, Jezus dokonał swoistego wcielenia „Błogosławieństw” przez to, że sam według nich żył. Program ten „stanowi także jedyną drogę do zaprowadzenia ładu w każdym sercu i w całej ludzkości. Jest to program rewolucyjny, bo wywraca wszystkie ustalone schematy myślenia ludzkiego” (kard. St. Wyszyński).