List do MPJ! - Jezus, Źródło życia.

List do MPJ! - Jezus, Źródło życia.

Mój Drogi / moja Droga! Kwiecień w tym roku był  miesiącem Świąt Zmartwychwstania...

TERMINY WAKACYJNE  2025

TERMINY WAKACYJNE 2025

Błogosławiona Krew Jezusowa! Kochani,udostępniamy terminy naszych wakacyjnych rekolekcji,...

Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

Błogosławiona Krew Jezusowa! W tą Świętą Noc Zmartwychwstania niech rozbrzmiewa pieśń...

List do MPJ!- marzec 2025

List do MPJ!- marzec 2025

Mój Drogi / moja Droga! Jak się masz? Jesteś już po feriach; mam nadzieję, że był to dla Ciebie...

II Niedziela Wielkiego Postu 2025

II Niedziela Wielkiego Postu 2025

„To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!”Góra Przemienienia staje się miejscem objawienia...

Słowo Życia - marzec 2025

Słowo Życia - marzec 2025

 Trzeba… weselić się i cieszyć… Ewangelia - 4. Niedzieli Wielkiego Postu - opowiada tzw....

  • List do MPJ! - Jezus, Źródło życia.

    List do MPJ! - Jezus, Źródło życia.

  • TERMINY WAKACYJNE  2025

    TERMINY WAKACYJNE 2025

  • Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

    Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

  • List do MPJ!- marzec 2025

    List do MPJ!- marzec 2025

  • II Niedziela Wielkiego Postu 2025

    II Niedziela Wielkiego Postu 2025

  • Słowo Życia - marzec 2025

    Słowo Życia - marzec 2025

Myśl dnia - Maryja

Przez wiarę Matka uczestniczy w śmierci Syna — a jest to śmierć odkupieńcza. W przeciwieństwie do uczniów, którzy uciekli, była to wiara pełna światła. (Encyklika Redemptoris Mater, nr 18)

Słowo Życia

Trzeba… weselić się i cieszyć…
Kto ma serce zestrojone z Bogiem, kiedy widzi skruchę danej osoby, niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby jej błędy, raduje się z niej. Nie skupia się na błędach, nie wytyka palcem zła, ale raduje się z dobra, gdyż dobro drugiego jest także moim!

Czytaj więcej  

Kalendarz

maj 2025
N P W Ś C Pt S
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Słowo Życia - marzec 2019

Nowy%20Prezentacja%20programu%20Microsoft%20PowerPoint.jpg

Napisane jest:

„Nie samym chlebem żyje człowiek” (Łk 4,4)

 

 

       

Po tym jak Jezus przyjął chrzest od Jana „Duch wyprowadził Go na pustynię” (Mk 1,13). Gdy po 40 dniach Jezus poczuł głód przystąpił do Niego szatan, aby Go kusić. Jezus przezwyciężył pokusy, zwyciężył szatana. Nie wchodził w dialog z mocami zła, lecz „uderzył w nie” mocą Słowa Bożego.

I my również, będąc Dziećmi Bożymi, jesteśmy pełni Ducha Świętego, od momentu chrztu. I my również, możemy jak nasz Mistrz, Jezus Chrystus, zwyciężać wszelkie pokusy, mocą Jego Słowa.

Szatan zaczyna kuszenie gdy Jezus odczuwa głód. I w nas uderza różnymi pokusami gdy pojawia się w nas głód, a może i wzbudzenie głodu pochodzi od niego. Nasz głód może być fizyczny – by nakarmić swój organizm, odżywić go, by zaspokoić żądze ciała, jego seksualną pożądliwość; może być emocjonalny – gdy jesteśmy spragnieni uczuć, czułości, miłych słów zapewniających o naszej wartości; może być też duchowy – gdy głęboko na dnie naszych serc, duszy odczuwamy ogromną pustkę i krzyczy w nas wszystko o Miłość.

Różne głody, jedna droga do ich zaspokojenia – wiara w moc Słowa. Szatanowi chodzi o to, żebyś ty, żebym ja weszła na drogę zaspokajania moich życiowych głodów tym co światowe ( w tym moi rozważaniu  „światowym” nazywam to co nie jest trwałe na  życie wieczne, co proponują nam w fałszywych naukach sprzecznych z tym czego naucza Kościół,  jednym słowem to, co nie jest Boże). Rozwiązania światowe zaspokoją mój głód tylko na chwilę  i sprawią, że będę głodna jeszcze bardziej. Rzeczy światowe spotęgują mój głód, będę jak worek bez dna, będę wrzucać i wrzucać i wciąż będę głodna, a jednocześnie stanę się ociężała – z nadmiaru światowych śmieci, które nie odżywiają mojego ciała, ducha i duszy lecz stopniowo je wyniszczają.

Warto zadać sobie pytanie o mój głód; czego pożądam, co tak bardzo mną zawładnęło w moich  myślach, pragnieniach?

Bóg jedynie może zaspokoić mój głód, też ten fizyczny. Jedyną trudnością, przeszkodą by tak się stało jest moja wiara          w moc Słowa. Czy wierzę, że to co Bóg mówi do mnie na kartach Pisma Świętego, w nauczaniu Kościoła jest prawdą i może się stać? Czy nie powątpiewam w Słowo Boga? Jeśli Bóg tak powiedział to tak jest.

I koniec. To jest wiara. I tu jest zwycięstwo.

Zadanie domoweUśmiech W świetle Słowa Bożego rozpoznam mój głód (a może jest to ogrom głodów) i zwrócę się z nim do Dobrego Boga; stanę w uniżeniu przed moim Panem również z tym, co zaśmieca moje życie, co nawrzucałem/łam by zaspokoić głód. I w świetle Słowa poproszę Boga o pomoc, o to abym umiał/a postępować w sposób właściwy i owocny dla mojego życia.

 s. Bernadetta MSC