PROŚBA O MODLITWĘ!
W dniach 7-10 kwietnia 2024 r. odbędzie się Kapituła Generalna i wybory do Zarządu naszej...
Przyjaźń duchowa - Niedziela Miłosierdzia Bożego
Dz 4, 32-35. Pierwsza lektura z drugiej niedzieli wielkanocnej tegorocznego cyklu, to tak zwane...
Słowo Życia - kwiecień 2024
„Pan mój i Bóg mój!” J 20, 28 Liturgiczny okres wielkanocny to czas spotkania z Jezusem...
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ!
Błogosławionych, pełnych nadziei Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.
PEWNOŚĆ WIARY - V Niedziela Wielkiego Postu
Jr 31, 31-34. Wielkie, monumentalne, spisane pod wpływem potężnego, niezachwianego ducha...
ŻYWY CHRYSTUS - IV Niedziela Wielkiego Postu
2 Krn 36, 14-16.19-23. Niedziela radości albo pociechy pośród skupienia i pokuty, jest dniem...
-
PROŚBA O MODLITWĘ!
-
Przyjaźń duchowa - Niedziela Miłosierdzia Bożego
-
Słowo Życia - kwiecień 2024
-
CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁ!
-
PEWNOŚĆ WIARY - V Niedziela Wielkiego Postu
-
ŻYWY CHRYSTUS - IV Niedziela Wielkiego Postu
Nawigacja strony
MYŚL DNIA
Słowo Życia
„Pan mój i Bóg mój!”
...tak jak Tomasz spotkał zmartwychwstałego Chrystusa i uwierzył, tak my w czasie każdej mszy świętej spotykamy się z Chrystusem Zmartwychwstałym,...
List do MPJ! - styczeń 2020
Mój Drogi / moja Droga!
Święta, święta i… Świadomie nie kończę tego powiedzonka, ponieważ jest przykre. Albo dokończę – i po świętach. Co to oznacza? Chyba najbardziej to, że ten, kto tak mówi, tak naprawdę niewiele zrozumiał i przeżył. Jezus po raz kolejny pukał do serca, ale po raz kolejny Mu nie otworzono… A teraz zaczął się już nowy rok 2020. Ile lat w nim skończysz? Co planujesz? O czym marzysz? Czego się boisz? Na co czekasz? W tym wszystkim już obecny jest Bóg. Dyskretny, delikatny, może niezauważalny na pierwszy rzut oka, ale jest. Bardzo realnie i osobiście. Jest jako bezradne Dzieciątko i jako wszechmocny Stwórca. Jest jako Pan wszechświata i Żebrak miłości. Jako ktoś bardzo bliski, choć może nie bardzo znany. Jest. I to jest chyba najważniejsze. To trzeba wiedzieć i o tym pamiętać – ON JEST. Dlatego bez lęku można patrzeć na to, co się dzieje, na owo nieznane, które przed nami. ON JEST. Nie opuści ani nie zostawi. Cokolwiek się stanie – to jedno się nie zmieni – ON będzie, ponieważ – JEST. Radość będzie prawdziwa, smutek także, ale – jakże inaczej będziemy je przeżywać, mając świadomość, że ON JEST! Staną przed nami nowe wyzwania, ale podołamy, ponieważ ON JEST. Przed chwilą, w święta, przyszedł jako Dziecię Jezus w Betlejem, jeszcze stoją szopki, choinki, jeszcze w kościele śpiewamy kolędy, może pamiętamy życzenia (chociaż może bardziej te sylwestrowo-noworoczne:))... Przyszedł, aby znowu przynieść ziemi pokój, całej ziemi i tej, którą jest moje serce, moja rodzina. Śpiewaliśmy i wołaliśmy w adwentowym czasie – Marana Tha – przyjdź, Panie Jezu! Może przyjdzie w tym roku z Aniołami i Świętymi, sądzić żywych i umarłych i spełni się odwieczna zapowiedź? Tak czy inaczej – przyjdzie, zapuka delikatnie i poczeka, aby Mu otworzyć – serce, dom... Przyjdzie, jak już tyle razy. Obyśmy Go dostrzegli, spotkali. Przyjdzie, bo świat Go potrzebuje, choć się tego wyrzeka i przed Nim ucieka. Przyjdzie, bo JEST MIŁOŚCIĄ, a miłość zwyciężyła i wciąż zwycięża świat. Odwagi! ON JEST! Jako Jego Mali Przyjaciele miejmy serca otwarte, aby i przez nas mógł spełnić swoje marzenie, by BYĆ przyjętym, kochanym i obdarzać miłością. Każdego, wszędzie, zawsze.
s.Gertruda