PEWNOŚĆ WIARY - V Niedziela Wielkiego Postu
Jr 31, 31-34. Wielkie, monumentalne, spisane pod wpływem potężnego, niezachwianego ducha...
ŻYWY CHRYSTUS - IV Niedziela Wielkiego Postu
2 Krn 36, 14-16.19-23. Niedziela radości albo pociechy pośród skupienia i pokuty, jest dniem...
WEWNĘTRZNY DZIEDZINIEC DUSZY- III Niedziela Wielkiego Postu
Wj 20, 1-17. Dekalog to - obok Przymierza, Trójcy świętej, Słowa Bożego czy Eucharystii -...
Słowo Życia - marzec 2024
Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. (Ef 2, 8) Łaską bowiem jesteście zbawieni przez...
SYNOSTWO BOŻE - DROGOWSKAZ NA TABOR - II Niedziela Wielkiego Postu
Rdz 22, 1-2.9-13.15-18. Bóg nie chce mówić do ludzkiego serca abstrakcyjnie. Nie posługuje się...
-
PEWNOŚĆ WIARY - V Niedziela Wielkiego Postu
-
ŻYWY CHRYSTUS - IV Niedziela Wielkiego Postu
-
Skupienie dla dorosłych - 15-17 marca 2024
-
WEWNĘTRZNY DZIEDZINIEC DUSZY- III Niedziela Wielkiego Postu
-
Słowo Życia - marzec 2024
-
SYNOSTWO BOŻE - DROGOWSKAZ NA TABOR - II Niedziela Wielkiego Postu
Nawigacja strony
MYŚL DNIA
Słowo Życia
Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę.
Bóg nie daje nam wiary po to, abyśmy w swej bierności zasłaniali się twierdzeniem, że wszystko zależy od Niego, a my nic nie możemy. Nie powinniśmy się także chlubić z powodu swoich dobrych uczynków, jak gdyby wszystko było naszą zasługą.
Słowo Życia - marzec 2022
Nie samym chlebem żyje człowiek (Łk4,4)
W czasie Wielkiego Postu uświadamiamy sobie naszą zranioną grzechem naturę, aby odnowić nasz wysiłek powrotu do Boga i tym samym prawdziwie Go poznać i zbliżyć się do Niego. Również aspekty zewnętrzne takie jak np.post, posypanie głowy popiołem mają za zadanie pomóc nam wznieść naszą duszę do Boga i pozostawić to wszystko, co w naszym życiu jest zbędne i staje się przeszkodą na drodze do Niego.
W tym miejscu przychodzi mi na myśl pewien obraz ojca który podchodzi do bawiącego się swoimi zabawkami dziecka. Ojciec chce wziąć dziecko na ręce, przytulić i być z nim, by ono poznało jego ojcowskie, kochające serce. Dziecko natomiast jest tak pochłonięte zabawą i zabawkami, że reaguje płaczem na bliskość i miłość ojca, bo nie potrafi oderwać się od tego czym jest zajęte.
Tak samo my, w tym czasie łaski, możemy albo płakać z tego powodu, że Bóg Ojciec chce nas od czegoś oderwać, odciągnąć, albo możemy się radować, że rezygnując z tego, co dla nas po ludzku jest przyjemne poznamy serce Ojca.
Dzisiejszy świat jest bardzo atrakcyjny i kusi swoimi propozycjami spędzania czasu, rozwijania swoich pasji, dogadzania zmysłom do tego stopnia, że przestają nas interesować sprawy ducha. Przestajemy tęsknić za Bogiem, modlitwa zdaje się stratą czasu, przestajemy być wrażliwi na grzech, zacierają się granice pomiędzy dobrem, a złem.
Pan Jezus, który walczył na pustyni z pokusą, odpieral ją słowami Biblii" "Nie samym chlebem żyje człowiek". A czym ja żyje? Co mnie tak mocno pochłania i zwycięża, że nie mogę wejść w relację z Bogiem?
Nie możemy tak mocno zespolić się z tym światem, żebyśmy zapomnieli o Bogu, o tym kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Zły duch będzie robił wszystko, żebyśmy nie myśleli o wieczności i starali się tylko o to, by tutaj było nam dobrze. Jest to jednak kłamstwo, bo podczas ziemskiego życia mamy się przygotować na życie wieczne. Wiąże się to z wyjściem na pustynię, z walką duchową, ze zmaganiem, odpieraniem pokus by wejść do królestwa Bożego.
Prośmy Ducha Świętego, aby wzbudzał w nas pragnienie pustyni i wewnętrznej ciszy. Odnówmy pragnienie modlitwy i życia Słowem Bożym. Powtarzajmy często: "Jezu, pomóż mi przylgnąć do Twojego Słowa".
s.Maria Pia MSC